DANIA WEGETARIANSKIE, KULINARNE

Kolorowa sałatka z komosy ryżowej (quinoa) z warzywami.

Kolorowa sałatka z komosy ryżowej (quinoa) z warzywami.
Czy też czasami odczuwacie taką potrzebę, by przyspieszyć przybycie wiosny? Jednym z takich moich prywatnych przyspieszaczy wiosny są kolorowe wiosenne sałatki, jeszcze przed jej oficjalnym (kalendarzowym) nadejściem. Tu ulubioną bazą dla tych sałatek jest komosa ryżowa czyli  quinoa. Szybka i prosta w przygotowaniu, a dodatkowo nie zawiera glutenu. Fajnie komponuje się z różnorodnymi warzywami. Taka sałatka świenie syci głód i może okazać się fajnym pomysłem na zabranie ze sobą do pracy jako lunch.

Przygotowanie:

  1. Wypłukane ziarna komosy ryżowej (quinoa), zalewamy podwóją objętością wody.  Doprowadzamy do wrzenia. Zmniejszamy ogień. Przykrywamy. Dalej  gotujemy pod przykryciem i na łagodnym ogniu przez kolejne 10 – 15 minut. Solimy do smaku.
  2. Gdy trochę ostygnie dodajemy pomidorki, ogórki kiszone, pietruszkę, oliwki. A czemu by nie i rzodkiewkę?
  3. Doprawiamy do smaku dodając oliwę z oliwek i sok z cytryny, a także sól i pieprz.

Właściwie można tu dowolnie komponować składniki, coś na zasadzie sałatki na winie, czyli co się nawinie pod rękę. Prosta, smaczna, sycąca, a do tego całkiem fotogeniczna. Prawda?

Pozostaje mi tylko życzyć Wam smacznego.

Pozdrawiam serdecznie

Beata

No i jeszcze z mojego INSTAGRAMU

 

Kolorowa sałatka z komosy ryżowej (quinoa) z warzywami.

Kolorowa sałatka z komosy ryżowej (quinoa) z warzywami.

Kolorowa sałatka z komosy ryżowej (quinoa) z warzywami.

Zapisz się na newsletter i pobierz darmowy ebook EBOOK DESERY I ŚNIADANIA BEZGLUTENOWO – BEZMLECZNE

O AUTORZE

Przez lata zmagałam się z chronicznymi problemami z gardłem, do momentu, kiedy odstawiłam produkty mleczne.

Dzisiaj, uważam, że można mieć zrównoważoną dietę – eliminując z niej produkty mleczne i mączne.

A dieta bezglutenowa – bezmleczna jest najlepszą dietą odchudzającą.

Wszystko jest kwestią wyrobienia w sobie dobrych nawyków….

Przez lata wierzyłam, że jestem totalnym beztalenciem sportowym, aż zaczęłam się ruszać.

Wierzę w uzdrowicielską moc glinki zielonej.

Jestem niepoprawną miłośniczką zielonych smoothie.

(1) Komentarz

  1. Karrina says:

    super przepis coś innego i świetne zdjęcia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *