Dopadło Was wiosenne przesilenie? A do tego cera nie błyszczy zdrowiem. Bez paniki, urodę i zdrowie można sobie podreperować. I to naturalnymi metodami. Bez chemii. A do lata zostało jeszcze trochę czasu. Nie przejmujmy się, tylko zabierzmy się do działania. Jak? Oto kilka porad.
Jak dbać o cerę na wiosnę?
Po pierwsze nie zapominajmy o wypijaniu odpowiedniej ilości płynów. Dla dobrego nawilżenia skóry od wewnątrz.
Ale po zimowej, tłuściusieńkiej diecie, a zwłaszcza po świątecznych przeholowaniach (taka nasza święta rodzima tradycja), warto pomyśleć o oczyszczeniu organizmu od wewnąrz. Zrobić sobie coś w rodzaju wiosennych porządków.
Warto wziąć tu pod lupę organy wydalania. Istnieje bowiem bezpośredni związek między stanem naszej cery a zdrowiem wątroby i innych organów wydalania. Zresztą skóra jest jednym z nich. Skóra jest jednym z organów wydalania.
Dlatego nadmierne spożycie substancji pobudzających, alkoholu, tłuszczów zwierzęcych i wszystkiego, co powoduje i pogłębia zaparcia, odbija się na naszej cerze. Bo gdy wątroba, nerki, czy jelita są przeciążone, to zadanie usuwania toksyn i ogólnie oczyszczania organizmu spada na … skórę. Ta pod nawałem zanieczyszczeń traci swój blask i urodę.
Jaka dieta dla jakiej cery? Odpowiednia dietetyka.
Generalnie wszystkim typom skóry służy dieta z przewagą wegetariańską. Tzn dieta oparta na warzywach i owocach (zarówno tych surowych, jak i gotowanych). Idealnie z dodatkiem oliwy z oliwek. Dieta, do której włączymy owoce morza i pełnoziarniste pieczywo. Chodzi o to, by oczyścić skórę od wewnąrz. I by w ten sposób poprawić jej urodę.
Dlatego dobrze było by wzbogacić naszą dietę o następujące produkty: szparagi, boćwinkę, marchewkę, kapustę, rzeżuchę, mniszek lekarski, migdały, truskawki, maliny, orzechy, pomarańcze, winogrona. Jaką dietę wybrać w zależności od typu cery?
Cera normalna.
W przypadku skóry normalnej, lepiej nie nadużywać tłustych mięs, wędlin, alkoholu, wyrobów ciastkarskich i słodyczy.
Cera tłusta.
Przy tłustej cerze warto ograniczyć ilość spożywanych tłuszczów, cukru. Tego ostatniego i tak jemy za dużo. Bo średnio zjadamy go 70 kg na rok na głowę. Unikać alkoholu, białej mąki i jej przetworów.
Zalecane zaś są oleje roślinne. Najlepiej te z pierwszego tłoczenia na zimno. Pamiętacie: kupujemy je w szlkanych nieprzezroczystych butelkach. Bo te w plastikowych butelkach to pic na wodę fotomontaż. Oleje z nasion krokosza, kukurydzy, słonecznika lub oliwy z oliwek.
Dobrze byłoby jeść wystarczająco dużo surowych i gotowanych warzyw i owoców. Ach te sałatki warzywne na początku posiłku dla rozbudzenia apetytu. Aż ślinka pocieknie. I o to tu chodzi. A może spróbujecie smoothie? Niemniej same owoce najlepiej zjadać w co najmniej półgodzinnym odstępie od posiłków.
Cera sucha.
Przy suchej skórze należałoby zadbać o jej jak najlepsze nawilżenie od wewnątrz. Stąd zaleca się wypijanie sporych ilości wody mineralnej, soków z marchwi, selera, gruszek, czereśni, moreli, melona, brzoskwini, śliwek, pomarańczy, cytryny, grejfrutów, mandarynek, porzeczek, truskawek. Najlepiej w odstępie od posiłków.
Jedzenie surowych warzyw, soczystych owoców, olejów roślinnych jak: arachidowy, rzepakowy, sojowy, z nasion krokosza, produktow mlecznych, jaj, pełnoziarnistego pieczywa.
Fitoterapia, czyli zioła na poprawę cery.
Na stan skóry korzystnie (od wewnątrz) wpływają herbatki ziołowe. Szczególnie przyjazne cerze są herbatki z: rumianku, jałowca, hizopu, tymianku, łopianu, pokrzywy, fiolka trójbarwnego, szałwi.
Jakie zioła wybrać w zależności od typu skóry?
Dla skóry tłustej na wiosnę polecane są herbatki z: karczoch, z mniszka lekarskiego, tymianku, łopianu, pokrzywy, fiołka trójbarwnego i szałwi.
Osobom o skórze suchej szczególnie zaleca się picie herbatek z: dzięgćiela, karczoch, olszy, dziewanny, szałwi i bzu.
Miłego nawilżania cery od środka.
Pozdrawiam serdecznie
Beata
Bibliografia
Revitalisez votre peau Genevieve Maillant.
Zapisz się na newsletter i pobierz darmowy ebook EBOOK DESERY I ŚNIADANIA BEZGLUTENOWO – BEZMLECZNE
Dobrym sposobem na poprawę cery jest przemywanie jej rano i wieczorem wodą z sokiem z cytryny i łyżką octu jabłkowego. Taki naturalny tonik. Z tym, że trzeba również stosować dobry krem nawilżający, żeby nie wysuszyć skóry.
Musze wyprobowac. Poki co stosuje ocet do czyszczenia, swietnie rozpuszcza tluszcze, odkaza, kuchnia po nim lsni, ale i pachnie octem. Pozdrawiam hardaska
Fajnie czyta się Twojego bloga, u mnie z dietą różnie bywa….uwielbiam słodycze : ) Bardzo fajnie robi na cerę maseczka z rozpuszczonej w małej ilości wody tabletki aspiryny C z dodatkiem np. miodu. Z glinki zielonej i białej również świetne na cerę, no i herbatki ziołowe…uwielbiam : )
Ja robiłam sobie peeling już w lutym kilka razy do marca i stosuję oprócz tego olej z nasion opuncji figowej Bio Agadir i bardzo fajnie wpływa na skórę, która jest delikatna po peelingach no i dodatkowo świetnie nawilża!
Dobrym sposobem na poprawę cery jest przemywanie jej rano i wieczorem wodą z sokiem z cytryny i łyżką octu jabłkowego. Taki naturalny tonik. Z tym, że trzeba również stosować dobry krem nawilżający, żeby nie wysuszyć skóry.
Musze wyprobowac. Poki co stosuje ocet do czyszczenia, swietnie rozpuszcza tluszcze, odkaza, kuchnia po nim lsni, ale i pachnie octem. Pozdrawiam hardaska
Fajnie czyta się Twojego bloga, u mnie z dietą różnie bywa….uwielbiam słodycze : ) Bardzo fajnie robi na cerę maseczka z rozpuszczonej w małej ilości wody tabletki aspiryny C z dodatkiem np. miodu. Z glinki zielonej i białej również świetne na cerę, no i herbatki ziołowe…uwielbiam : )
Super post ? pozdrawiam
Zdecydowanie przyda mi się picie dużej ilości wody, bo z tym jest u mnie kiepsko :/
Chwała Bogu – akurat z cerą nie mam większych problemów. Za to wiosenne przesilenie zdecydowanie wpłynęło na moje włosy, które robią teraz co chcą 😀
Ja robiłam sobie peeling już w lutym kilka razy do marca i stosuję oprócz tego olej z nasion opuncji figowej Bio Agadir i bardzo fajnie wpływa na skórę, która jest delikatna po peelingach no i dodatkowo świetnie nawilża!