Kalina Jędrusik i mała czarna.

 

Bo mała czarna to prawdziwe must have w szafie każdej kobiety.

Jest niesamowicie  praktyczna, gdyż nadaje się w właściwie na każdą okazję. Sprawdza się w sytuacjach, kiedy po prostu nie mamy co na siebie włożyć. Wtedy taka dyżurna mała czarna wyciągnięta z szafy może uratować każdą sytuację, a nas wyrwać z czarnej rozpaczy. No i oczywiście, czarna sukienka jest zawsze na czasie. Ona po prostu się nie starzeje. Nie wychodzi z mody.

Od lat jest obecna na pokazach wielkich krawców. To obowiązkowa pozycja każdej kolekcji.  Dlatego też od lat jest odmieniana na wszelkie możliwe sposoby. Istnieje więc tyle modeli, ile typów kobiecej sylwetki, czy ile kobiecych temperamentów.  Każdy powinien móc znaleźć perfekcyjną małą czarną dla siebie. A nawet w takiej niepozornej małej czarnej sprzed lat, o klasycznym kroju, wyciągniętej gdzieś z zakamarków babcinej szafy, powinno wyglądać się na czasie.

Mała czarna, czyli dyżurny strój pieśniarek.

Bo mała czarna na samym poczatku była dyżurnym strojem pieśniarek lirycznych takich jak Edith Piaf czy Juliette Greco. Mała czarna w swoim założeniu nie miała odciągać uwagi od wykonania i od tekstu piosenki. Raczej pogłębić dramatyzm interpretacji. Choć …. w swojej wersji seksownie przylegającej do ciała, z głębokim dekoltem ma raczej tendencję do skupiania na sobie całej uwagi… męskiej części widowni. Z czasem mała czarna stala się prawdziwą instytucją. Dlatego teraz nazywamy ja po prostu małą czarną. I każdy wie, o co chodzi.

Kalina Jędrusik a mała czarna. 

Ale pisząc ten post o czarnej sukience chciałabym nawiązać do postacii Kaliny Jedrusik.To moja ulubiona pieśniarka i moja ukochana aktorka. Jaka szkoda, że już odeszła. Tak dawno…. Niemniej…

Kalina Jedrusik to niezapomniana aktorka i piosenkarka, która po części właśnie przez tę swoją małą czarną nie miała możliwości wykorzstania w pełni swoich zdolności aktorskich. Nazywano ją polską Marylin Monroe.

[Tweet “Kalina śpiewała omdlewajacym półszeptem, miała bardzo kobiece kształy, uwielbiała dekolty .”]

A do tego uwielbiała wielkie dekolty. Co więcej między piersiami nosiła krzyżyk. Według popularnej plotki nie znosiły jej żony partyjnych bonzów. Prawdopodobnie dlatego, że zakłócała ten mieszczański spokój ich domów. Kalina całym swoim stylem bycia uosabiała sex bombę.

Gdy tymczasem w siermiężnej epoce realnego socjalizmu lat 60 tych obowiązywał model matki Polki. Miała opinię skandalistki, którą po części  sama budowała. Ale szokował  nie tylko jej wyeksponowany biust (skandal obyczajowy), ale również krzyżyk. To było jak wyzwanie rzucone obowiązujacym zasadom. Kalina była osobą publiczną, jak to dzisiaj powiedzielibyśmy trendsetterką. A taki trend ówczesnej władzy nie był na rękę.

Kalina Jędrusik i krzyżyk.

Ale wróćmy  do naszej anektodki z małą czarną w roli glównej. Oddajmy głos Jeremiemu Przyborze współtwórcy “Kabaretu Starszych Panów”: 

“Od momentu, kiedy Kalina w jakimś koncercie telewizyjnym na tym swoim wspaniałym biuście, a właściwie w międzybiuściu, zawiesiła krzyżyk, przez kilka lat na Kalinę było embargo w telewizji. To zaważyło na karierze Kaliny”.

Przez pewien czas mogła pokazywać się na wizji tylko w Kabarecie Starszych Panów i to skromnie ubrana. Pewnego dnia (w programie, który szedł na żywo) Kalina skończyła swój numer w skromnej sukni. Ale kiedy realizatorzy odetchnęli z ulgą, odwróciła się: miała dekolt prawie odsłaniający pośladki.

Władysław Gomułka podobno na jej widok rozbił telewizor (rzucając w niego kapciem). Ale tę anegdotkę raczej należy zaliczyć do sfery fantazji. Przypomnijmy dla porównania, że Boleslaw Kobiela też miał zakaz występowania przez kilka miesięcy i tylko za to, że w jednym z przedstawień trzymał rękę w kieszeni. Uznano to za obrazę klasy robotniczej. Stąd ta kara. No I jeszcze żeby dobrze zrozumieć kontekst należy dodać, że na dwie najpopularniejsze plotki – Kalina z krzyżykiem i Kalina z gołymi plecami – nałożyła się jeszcze jedna: Kalina śpiewająca w telewizji przebój Marilyn Monroe.

Kalina Jedrusik, czyli kobieta seksowna i delikatna zarazem.

Oto kilka zdjeć z niezapomnianą Kaliną. Kalina uosobiala model kobiecości, o jakim marzyłoby wiele kobiet. Była zarazem seksowna z takim małym przymróżeniem oka i delikatna. A podobno do tego miała niewyparzony język, czyli mówiąc bez ogródek klęła jak szewc. Kalina byłaby wspaniałą aktorką charkterystyczną, czy komediową.

Do tego była bardzo barwną postacią. A w kontekście gomółkowskich lat 60 tych trzeba było mieć na to odwagę.  Szokowała i kreowała się na wampa (z inspiracji swojego męża Stanislawa Dygata). Przyjaciele wspominają ją jako bardzo dobrego człowieka. Według Magdaleny Zawadzkiej jej czułym punktem były dzieci i zwierzęta. Kalina kochała koty i opiekowała się nimi w swoim mieszkaniu, mimo uczulenia na ich sierść i astmy. Zmarła zreszta w nocy 7 sierpnia 1991, wskutek ataku astmy.

Kalina Jędrusik, jakiej nie znamy.

No i jeszcze odnośnie tego jej klęcia niczym szewc, zacytujmy malutką anekdotkę, opowiedzianą przez Gustawa Holoubka:

“W jednym z teatrów na próbie Kalina Jędrusik zapaliła papierosa. Na scenie nie wolno palić papierosów. Zbliżył się strażak i powiedział:

– Proszę zgasić papierosa, bo tu nie wolno palić.
A  Kalina, która była nieduża, mimo to spojrzała na niego z góry i z wdziekiem odparla:
– Odpierdol się, strażaku.
I on strasznie się zamyślił, poszedł za kulisy i tam trwał jakiś czas. Potem nabrał powietrza, wrócił na scenę, ale tam już nie było Kaliny, tylko Basia Rylska. On jednak tego nie zauważył, bo oczy zaszły mu bielmem z wściekłości, i krzyknął do Rylskiej:
– Ja też potrafię przeklinać, ty kurwo stara!
Kompletnie zdumiona Basia pobiegła do Edwarda Dziewońskiego, który był reżyserem spektaklu, i powiedziała mu, że strażak zwariował, bo ją zwyzywał bez żadnego powodu. Dziewoński strasznie się zezłościł, poszedł do strażaka i powiedział:
– A pan jest huj!
Przy czym strażak był inny.
Więc tak wygląda życie polityczne w naszym kraju. Typowa komedia pomyłek. Qui pro quo”.

Pozdrawiam serdecznie

Beata

BANAN NA SNIADANIE. BANANOWE KOSMETYKI

Sniadanie jest bardzo wazne.

Mój tata zwykł mawiać: Sniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi. Istnieje również inna wersja tego samego przysłowia, radząca jadać krolewskie śniadanie i żebraczą kolację. Dobrze jest rozpocząć dzień śniadaniem, które dostarczy dużo energii i wprawi w dobry nastrój. Dla tego celu idealny wydaje się być banan. Oto kilka prostych przepisów na bananowe śniadanie i kilka przemawiajacych za tym argumentów.

 Wlasciwosci banana. 

Banan  jest owocem energetycznym, ubogim w tłuszcze, a bogatym w  cukry. Jest to ulubiony owoc sportowców. Jest on łatwo strawny i szybko daje uczucie sytości. Banan zawiera niewiele białek i dużo kalorii. Możemy go więc spożywac w ramach diety odchudzajacej pod warunkiem  nie przesadzania z ilością. Dzięki swoim właściwościom odżywczym zalecany jest dla osób w stanie rekonwalescencji lub osób anemicznych. Poleca się go również dzieciom, gdyż faworyzuje rozwój systemu kostnego.

Banan dostarcza nam serotoniny (to naturalny czynnik antydepresyjny), która pomoże nam poprawić nastroj z samego rana. Zielony banan zawiera bardzo dużo skrobi, która w miarę dojrzewania banana jest przetwarzana na cukry proste. Oto dlaczego dojrzały banan jest lekkostrawny.  Banan jest znakomity dla zdrowia naszych jelit. Leczy biegunki (niezupelnie dojrzały banan).Reguluje pasaż żoladkowo-jelitowy. Zawiera pektynę, która faworyzuje natrualne ruchy jelit i usuwa toksyczne metale .  Włókna roślinne zawarte w bananie są specjalnego typu, fermentując w jelicie,  służą jako pokarm naszym dobrym bakteriom (tym, które zwalczają bakterie chorobotwórcze).Te dobre bakterie z kolei chronią nas przed rakiem jelita grubego.  Banan ma rownież zastosowanie w stanach zapalnych jelita cienkiego.

Banan dostarcza witamin i soli mineralnych: okolo 13 g witaminy C, wszystkie witaminy z grupy B, zwłaszcza B6, witaminę E, magnez, potas (w znaczącej ilości). Potas ma korzystny wpływ na regulację ciśnienia krwi (obniżenie zbyt wysokiego ciśnienia krwi). Zwiększa również wydalanie moczu, usuwając nadmiar wody  i sodu z organizmu. W bananie znajdują się  dobre dla naszego zdrowia barwniki takie jak betakaroten lub alfa karoten.

Porada : Banany lepiej jest przechowywać w temperaturze otoczenia, gdyż umieszczone w lodówce, przestają dojrzewać.

Kilka przepisów.

Owocowe mniam mniam France Guillain

Jest to jedna z odmian  śniadania według zaleceń doktor Kousmine (lekarki, która opracowała całą metodę zdrowego żywienia). Ten przepis został zainspirowany tradycyjnym śniadaniem Niemców szwajcarskich. Było ono złożone z gotowanych zbóż z białym tłustym serem i cukrem. Następnie kolejni specjaliści z dziedziny żywienia wprowadzli swoje modyfikacje. Najpierw Dr Budwig zastąpił cukier owocami, stąd nazwa krem Budwig. Nastepnie Dr Catherine Kousmine udoskonaliła przepis zastepując zboża gotowane – zbożami surowymi, świeżo zmielonymi, dorzuciła sok z cytryny, ziarna roślin oleistych i olej. Biały ser mógł zostać zastąpiony jogurtem sojowym. W tej postaci przepis jest znany jako śniadanie KOUSMINE.

Ja chciałabym przedstawić wam wersję France Guillain, która zaadoptowała ją, czerpiąc również ze swoich polinezyjskich korzeni. France Guillain wyeliminowała więc produkty mleczne i zboża (ktorych trawienie niekoniecznie jest kompatybilne z owocami).

Ten przepis jest znany wybitnym sportowcom, gdyż ma niezwykłą zdolność odżywiania komórek. Ale jednocześnie jest dostępny przy niewielkim budżecie.

Składniki :  

-pół banana (najlepiej bio). Banan ugniatamy widelcem, starając się nie wykonywać kolistych ruchów. Banan powinien stać się płynny i lekko zmienić kolor, gdyż ulega utlenieniu. Dzięki temu staje się słodszy i strawniejszy. Ugnieciony i utleniony banan znakomicie naprawia florę bakteryjną naszych jelit. A jednocześnie pozwala utrzymać olej w postaci emulsji.

-2 łyżki oleju rzepakowego bio (zapewnia dobrą równowage między omega 3  i omega 6). Ten olej znajduje się w stanie emulsji w bananie.

-ziarna roślin oleistych: migdały, pistaszki, ziarna słonecznika, dynii, lnu, sezamu. Ziarna lnu i sezamu powinny zostać drobno zmielone. Nie należy natomiast ich namaczać przez noc. To, co nas interesuje tutaj, to olej zawarty w ziarnach i namaczanie przyczyni się do jego wymycia.

-świeżo wycisnięty z sok z połowki cytryny. Zapewnia on  obecność witaminy C,

-świeże owoce, najlepiej kilka rodzajów różnych owoców.

Sniadanie owocowe prosto z wyspy Okinawa, znanej z długowieczności swoich  mieszkanców.

Składniki.

-jogurt naturalny z bifidusem,

-½ banana,

-½ mango,

-6 orzeszków lub migdałów,

-kilka listków świeżej kolendry (może być bazylia, estragon, szałwia czy majeranek).

Przygotowanie. Miąszcz mango i banana należy pokroić w kostkę. Wymieszać z jogurtem i ziarnami roślin oleistych. Udekorować listkiem kolendry.

 Sniadanie łasucha na słodko 

Przepis znalazłam na makelifeeasier. Ale ta wersja zawiera pewne elementy zalecane przez doktor Cousmine takie jak : sok z cytryny, jogurt i banan, choć do posłodzenia zastosowano tutaj konfiturę.

Składniki :

-banan,

-słoiczek jogurtu,

-sok z połówki cytryny lub więcej,

-konfitura jagodowa (znakomite było by móc zastąpić konfiturę swieżymi jagodami),

– migdały pokrojone w plasterki.


Przygotowanie. Banana przekroić wzdłuż. Skropić świeżo wycisniętym sokiem z cytryny. Wymieszać z jogurtem. Udekorować konfiturą jagodową i plasterkami migdałów.

Banan dla urody. Maseczki z banana. 

Maseczka odżywcza. Obrany dojrzały banan ugnieść  i wymieszać z jedną łyżeczką oleju migdałowego i lyżeczką miodu akacjowego. Położyć na skórę i pozostawić przez 15 minut.

Maseczka nawilżajaca i tonizujaca. Wymieszać połówkę banana, 2 łyżki oleju z oliwek i świeżo wycisnięty sok z połówki cytryny. Nałożyć na twarz i pozostawić przez 15 minut.

Przeciwko kurzajkom. Na noc na kurzajkę możemy nałożyć kawałek skórki od banana odpowiednio dobranej wielkości. Możemy ja przymocować za pomocą plastra. Takie okłady należy ponawiać do zniknięcia kurzajki.

 

Glinka zielona do picia. Jak zrobić sobie kurację glinką?

Jak można pić glinkę? Glinka zielona do picia.

Glinkę możemy przyjmować wewnętrznie. Wodę z glinką można pić w dwóch formach: zdekantowanej (tzn po opadnięciu osadu po okolu 12 godzinach) lub nie zdekantowanej (mętnej przypominającej mleczko). Do tego celu należy stosować glinkę przeznaczoną do użytku wewnętrznego (na opakowaniu powinna znaleźć się odpowiednia adnotacja).

Jak działa glinka wewnątrz naszego organizmu? Co robi glinka?

Glinka absorbuje różnego rodzaju zanieczyszczenia z całego organizmu i zabiera je w kierunku jelit. Następnie są one usuwane na zewnątrz razem ze stolcem lub moczem. Oprócz tego glinka naprawia istniejące zmiany czy podrażnienia. Ma również działanie odkażające, choć nie zabija organizmów chorobotwórczych, ale  unieszkodliwia je, uniemożliwiając  im namnażanie się. Zapobiega infekcji i łagodzi istniejący już stan zapalny.

Jak przygotować wodę z glinką do picia.

Mieszaninę wody z glinką w postaci zdekantowanej przygotowujemy z 12 godzinnym wyprzedzeniem. Potrzeba czasu, by drobne czasteczki glinki osiadły na dnie. Najlepiej przygotować ją sobie wieczorem po to, by móc wypić następnego dnia rano na czczo.

Tak więc wieczorem wsypujemy łyżeczkę glinki zielonej ilitowej w postaci drobnego proszku do szklanki. Pamiętajmy o tym, że do obchodzenia się z glinką nie należy używać łyżeczek, czy pojemników metalowych (gdyż metal dezaktywuje glinkę). Możemy natomiast stosować w tym celu łyżeczki plastikowe, drewniane lub z kości. Po wsypaniu glinki do szklanki, całość zalewamy wodą, mieszamy i wyjmujemy łyżeczkę. Szklankę przykrywamy np talerzykiem (inaczej glinka wchłonie nieczystości zawarte w powietrzu i utraci swoje właściwości). Tak przygotowaną mieszaninę pozostawiamy na noc. Na drugi dzień rano wypijamy nasz płyn, zaś osad, który zebrał się na dnie  wyrzucamy.

Autorzy tacy jak France Guillain i Christopher Vasey (nazwiska bardzo znane  wśród francuskojęzycznych naturopatów) zalecają kurację glinką trwajacą 21 dni. Przeciwskazaniem jest tu nadciśnienie, gdyż może ona spowodować palpitacje. W trakcie trwania kuracji glinką niewskazane jest przyjmowanie środków przeczyszczajacych na bazie parafiny i spożywanie tłustych potraw.

21 dniowa kuracja oczyszczająca glinką? Jak działa na organizm?

W czasie trwania kuracji glinka bedzie wyłapywać zanieczyszczenia z najdalszych zakątków organizmu (to jej funkcja drenujaca). Jednocześnie bedzie ona oczyszczać krew, naprawiać ewentualne zmiany w układzie pokarmowym (np nadżerki, owrzodzenia żoładka, podrażnienie jelit).

Uwaga, taki napływ zanieczyszczeń (absorbowanych przez glinkę) w kierunku jelit może powodować przejściowe zaparcia). Stąd w trakcie kuracji zalecane jest picie większej ilości płynów i  przyjmowanie błonnika (włókien roślinnych razem z pokarmem). Taką kurację odradza się osobom, które cierpią na przwlekłe zaparcia, jak również, jeżeli przyjmujecie olej parafinowy, lekarstwa, tabletkę antykoncepcyjną czy w przypadku przepukliny.

Niezdekantowana glinka zielona do picia.

Taką (wzmocniną) mieszaninę (wody z glinką) należałoby przyjmować tylko w sporadycznych sytuacjach np w przypadku infekcji dróg moczowych lub zatrucia pokarmowego, czy biegunki. Również w tym przypadku nadciśnienie stanowi przeciwskazanie do tego typu kuracji.

Przygotowanie wody z glinką do picia.

Do szklanki wody wsypujemy 2 łyżeczki glinki pod postacią proszku i zalewamy wodą. Wstrząsamy i pijemy. Nie czekamy, aż mieszanina zdekantuje tzn aż większe cząsteczki glinki osiądą na dno. Przyjmujemy ją natychmiast po przygotowaniu. Ma ona postać mętną. Natomiast i w tym przypadku nie należy przyjmować tych najcięższych pozostałości glinki, które automatycznie opadają na dno.

France Guillain poleca przyjmowanie tak przygotowanej mieszaniny co pół godziny przez 2 i pół godziny. Taka ekspresowa kuracja jest zalacana np w przypadku zapalenia dróg moczowych lub zatrucia pokarmowego, zwłaszcza jeżeli znajdujemy się z dala od jakiejkolwiek pomocy medycznej. Jednocześnie nie należy w takim wypadku przyjmować pokarmów stałych, tylko pić wodę.

Przez kolejne 24 godziny niewskazane jest spożywanie pokarmów gotowanych, ani oleju z oliwek. Najlepiej byłoby jeść same soczyste owoce takie jak pomarańcza, grejfrut, czy mandarynki. Glinka dezaktywuje tutaj  czynniki odpowiedzialne za spowodowanie infekcji lub zatrucia, naprawia podrażnione komórki, oczyszcza pęcherz moczowy i jelita.

Glinka zielona do picia w stanach zapalnych żołądka i jelit.

Picie wody z glinką może pomóc nam poprawić funkcjonowanie jelit (biegunki, zaparcia). Glinka jest szeroko zalecana w wszelkiego rodzaju podrażnieniach, stanach zapalnych, nadżerkach, owrzodzeniach organów ukladu pokarmowego. Chroni ona bowiem błonę śluzową jelit przed atakami czynników chorobotwórczych, przed kwasowością soku żołądkowego, stanowiąc coś w rodzaju wewnętrznego opatrunku.

Ponadto uaktywnia proces odnowy komórkowej, jednocześnie eliminując obumarłe komorki. Pobudza apetyt i reguluje tranzyt. Następnie przechodzi do krwi, gdzie kontynuuje swoją pracę oczyszczania organizmu, jednocześnie wzbogacając krew w niezbędne nam składniki mineralne. Reszty dokonają właściwości przeciwzapalne i gojące glinki.

Inne wpisy o glince zielonej:

 

Bibliografia

Podręcznik odtruwania organizmu Christopher Vasey

Antybiotyki naturalne Docteur Jean-Pierre Willem

Zalety glinki Germaine LLodra Marcon Pluriel nature nr 88 Glinka: uniwersalny odtruwacz

Jade Allègre Biocontact nr 221 Source: Madame le Figaro, Wikipedia

Exit mobile version