DOM EKOLOGICZNY

Toksyczne zabawki. Jak sprawdzić czy zabawki naszych dzieci są naprawdę bezpieczne.

TOKSYCZNE ZABAWKI

TOKSYCZNE ZABAWKI

Czy możemy zrobić coś, by zmniejszyć ekspozycję naszych dzieci na wszechobecną chemię?

W okresie gwiazdkowym nasze dzieci wzbogacą się o kolejne zabawki. Pewnie niejeden rodzic choć raz zadal sobie pytanie: czy wszystkie te “kolorowe cuda” są naprawdę bezpieczne. Oczywiście uspokajająco (na rodzicielską swiadomość) dziala certyfikat zgodności z normami UE. Ale czy to wystarczy? A może tylko usypia naszą czujność? Przyjrzyjmy się najpopularniejszym rodzajom zabawek. Jakie zagrożenia niosą dla zdrowia naszych najmłodszych? Czy mozemy zrobić coś, by zmniejszyć ekspozycję naszych dzieci na wszechobecne substancje chemiczne? Czym się kierować przy zakupie nowej zabawki? Tym bardziej, że …

Dzieci są bardziej od dorosłych narażone na toksyczne działanie substancji chemicznych.

A to ze względu na kilka czynników: niski wzrost, specyfikę zachowania i metabolizm (jeszcze nie taki jak u dorosłego).

Z racji tego, że są mniejsze, niezależnie od tego, czy samodzielnie maszerują czy jadą w wózku, ich górne drogi oddechowe (nos, buzia) znajdują się na wysokości rur wydechowych samochodów. Podobnie w domu, dzieci przemieszczają się w pobliżu podłogi. Przecież tak uwielbiają maszerować na czworakach. A stąd są silniej narażone na kurz, kleje użyte do kładzenia wykładzin i zawarte w nich substancje chemiczne, a także środki zabezpieczające parkiety.

Dzieci wkładają wszystko, co wpadnie im w ręce do buzi.

Nie tylko zabawki, ale także przedmioty codziennego użytku. To jeden z nieodzownych etapów uczenia się i odkrywania świata. Oczywiście dzieci kochają zabawki, kochają je przytulać, podgryzać … Im bardziej kolorowe, brzęczące i pełne bajerów, tym lepiej.

Jakie toksyczne substancje kryją się w zabawkach?

1. TOKSYCZNE SUBSTANCJE W ZABAWKACH PLASTIKOWYCH. 

Po pierwsze sam plastik. Plastik jest czystym wytworem przemysłu. Nie znajdziemy go w naturze. Co więcej, albo co gorsza do plastików dorzuca się (celem ulepszenia ich własności) substancje sklasyfikowane jako wywołujące zaburzenia endokrynologiczne. Szczególnie grozna jest dla dziecka ekspozycja na te związki jeszcze w brzuchu matki oraz w przypadku dziecki we wczesnym dziecinstwie.

Te substancje np przyspieszają wiek pierwszej miesiączki (dlatego, że wywołują przedwczesne dojrzewanie płuciowe u dziewczynek). Konsekwencji czego w dłuższej perspektywie jeszcze nie znamy. Możemy sie tylko bać.  Co gorsza europejskie normy dotyczące zabawek milczą na ten temat.

Do grupy tego typu substancji należą:

a. Bisfenol A:

Jaki jest jego wpływ na zdrowie?

Nawet niewielkie ilości bisfenolu A mogą mieć potencjalnie poważne konsekwencje dla zdrowia. Szczególnie jeżeli jesteśmy na nie narażeni w dziecinstwie lub co gorsza w okresie życia płodowego.

Cząsteczka bisfenolu A ma budowę molekularną zbliżoną do estrogenów. Rozregulowuje układ hormonalny, gdyż imituje naturalne hormony (w tym przypadku estrogeny). Bisfenol A jest obwiniany o wywoływanie przedwczesnego (przyśpieszonego) dojrzewania płuciowego dziewczynek (z całym szeregiem jeszcze nie do konca poznanych konsekwencji), obniżenie produkcji spermatozoidów u chłopców. Ponadto bisfenol A przyczynia się do wytwarzania komórek odpowiedzialnych za raka piersi, wywołuje problemy z płodnością (potwierdzono naukowo, że zmniejsza płodność u szczurów), problemy z zachowaniem u dziecka. Zwiększa ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia, cukrzycy, zaburzen pracy wątroby.

 Bisfenol A był już badany w latach 1930 jako ewentualny syntetyczny substytut estrogenów. Ostatecznie nie znalazł zastosowania w przemyśle farmaceutycznym, zastąpił go tu inny związek: distilben.

Zastosowanie: Bisfenol A jest jedną z najszerzej wytwarzanych substancji chemicznych. Stosuje się go do produkcji różnorodnych tworzyw sztucznych. Znajdziemy go w plastikowych butelkach, opakowaniach do przechowywania żywności, konserwach czy napojach w puszkach. 2/3 światowej produkcji bisnefnolu A znajduje zastosowanie jako dodatek w (bardzo odpornych) tworzywach poliwęglanowych. Jego śladowe ilości mogą również wystąpić w innych tworzywach sztucznych (PCW).

Reglamentacja: Nie ma europejskiej normy regulującej zawartość tej substancji w zabawkach.

Od wiosny 2011 roku obowiązuje co prawda calkowity zakaz stosowania bisfenolu A w butelkach dla niemowląt. Niektóre kraje europejskie poszły dalej. Np we Francji zakaz stosowania bisfenolu A został rozszerzony na konserwy i napoje w puszkach,  obowiązuje od 2014r.

TOKSYCZNE ZABAWKI

b. FTALANY.

Kolejną grupą substancji sklasyfikowanych jako powodujące zaburzenia endokrynologiczne są ftalany.

Zastosowanie ftalanów:

Związki te są stosowane jako zmiękczacze w wyrobach z PCW. Stąd mogą być uwalniane do powietrza, przenikać do skóry lub przedostawać się do śliny, a następnie dalej do organizmu (gdy dany przedmiot zostanie włożony do buzi).

Uregulowania prawne:

Co się tyczy norm europejskich: 6 substancji z tej grupy (z kronikarskiego obowiązku podaję i rozszyfrowuję ich nazwy: DEHP ftalan dietyloheksylowy, DBP ftalan dibutylu, DIDP ftalan diizodecylu, DINP ftalan diizononylu, DNOP ftalan dioktylu są wykluczone ze stosowania w zabawkach i artykułach pielęgnacyjnych dla dzieci.

Co się tyczy innych ftalanów, to norma europejska zabrania ich stosowania, ale tylko w zabawkach i artykułach pielęgnacyjnych dla dzieci, przeznaczonych do buzi.

Ponadto trzeba uwzględnić obecność tych substancji w licznych przedmiotach codziennego użytku np w opakowaniach plastikowych, w plastikowych kubkach czy talerzach.

c . Wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne.

Zastosowanie:

Są powszechnie stosowane w chemii ropy naftowej. W śladowych ilościach występują w tworzywach sztucznych, wyrobach plastikowych i farbach do metali.

Zagrożenie dla zdrowia.

Niektóre z nich zostały sklasyfikowane jako substancje rakotwórcze i genotoksyczne. Mogą przedostawać się do organizmu poprzez zwykły kontakt ze skórą.

Uregulowania prawne.

Istnieje derogacja, która zezwala na ich obecność w zabawkach (pod pewnymi warunkami) w ilościach nie przekraczających 100 mg/ kg).

d. Ponadto nie znamy pełnych danych toksykologicznych dotyczących w dłuższej perspektywie wpływu na zdrowie substancji, którymi zastąpiono bisfenol A i ftalany w wyrobach plastikowych (w tym także zabawkach).

Nie zapominajmy, że wszelkie tworzywa sztuczne, plastiki są czystymi produktami chemii. Nie rosną same w naturze. Nie występują w stanie naturalnym. Są materiałami syntetycznymi.

2. TOKSYCZNE SUBSTANCJE W ZABAWKACH DREWNIANYCH.

Wydają się być jak najbardziej naturalną, a więc i najzdrowszą alternatywą dla zabawek plastikowych. Choć dotyczy to tylko i wyłącznie zabawek z drewna: nieobrobionego, surowego, a więc nielakierowanego, niemalowanego (no chyba że z użyciem barwników dla przemysłu spożywczego).

Natomiast należałoby zachować ostrożność względem zabawek z drewna laminowanego i sklejki. Zabawki te mogą zawierać formaldehyd (stosowany w niektórych klejach). Jest to substancja rakotwórcza, która podrażnia drogi oddechowe, skórę i oczy.

Ponadto farby stosowane do pokrycia zabawek drewnianych mogą zawierać śladowe ilości metali ciężkich, takich jak: ołów, bar czy chrom.

3. ZABAWKI TEKSTYLNE: szmaciane lalki, przytulanki i inne.

Mogą zawierać pozostałości substancji chemicznych, które dostały się tam na rozlicznych etapach wytwarzania i obróbki tkanin. Począwszy od uprawy bawełny (środki ochrony roslin), przez etap produkcji włókien, farbowania tkanin, wykonywania nadruków aż do … obróbki wykanczającej (np dodatki zmniejszające palność).

Zagrożenie dla zdrowia stanowią substancje takie jak: nonylofenol lub oksyetylenowany nonylofenol, które podejrzewa się o zakłócanie pracy układu wewnątrzwydzielniczego (zaburzenia hormonalne).

Uregulowania prawne: Obowiązuje zakaz stosowania tych substancji w wyrobach produkowanych w Unii Europejskiej, ale są one dopuszczalne w wyrobach importowanych.

4. PACHNĄCE ZABAWKI.

Do niektórych zabawek dodawane są substancje zapachowe. Najczęściej po to, by zamaskować charakterystyczny zapach tworzyw sztucznych. Uwaga: ostrożnie, bo te substancje zapachowe mogą wywoływać reakcję alergiczną u dziecka.

5. DODATKI ZMNIEJSZAJĄCE PALNOŚĆ.

Większość zabawek (z uwagi na  wymogi bezpieczenstwa) jest pokrywana z użyciem substancji niepalnych. Niektóre z nich (szczególnie związki zawierające brom) mogą powodować zaburzenia endokrynologiczne. Co gorsza mają ona skłonność do bioakumulacji, czyli  do gromadzenia się w organizmach żywych.

 

Aż strach się bać. Co rusz słyszymy o skandalach związanych z wykryciem niedozwolonych substancji w wyrobach przeznaczonych dla dzieci.

Francja – toksyczne dywaniki -puzzle dla przedszkolaków. 

W 2010 r we Francji wybuchł skandal sanitarny w kwestii toksycznych dywaników-puzzli przeznaczonych do zabawy dla maluchów (np w przedszkolach). Produkt został wycofany ze sprzedaży ze względu na obecność formamidu (toksycznego rozpuszczalnika, będącego pochodną kwasu mrówkowego, stosowaną dla nadania większej plastyczności wyrobom z tworzyw sztucznych).

Odzież marki “Disney” – istny koktajl chemiczny.

 Testy przeprowadzone przez Greenpeace wykryły obecność licznych substancji chemicznych w odzieży dziecięcej marki Disney.

Czy jesteśmy całkowicie bezradni jako konsumenci i rodzice?

Czy w życiu codziennym choć po części możemy odciać się od tej wszechobecnej chemii? Szczęśliwie tak. W kolejnym poście znajdziecie kilka prostych, łatwych do zastosowania w codziennym życiu porad. Serdecznie zapraszam.

Pozdrawiam serdecznie

Beata

Enregistrer

Enregistrer

Enregistrer

Enregistrer

Enregistrer

Enregistrer

Enregistrer

Enregistrer

Enregistrer

Zapisz się na newsletter i pobierz darmowy ebook EBOOK DESERY I ŚNIADANIA BEZGLUTENOWO – BEZMLECZNE

O AUTORZE

Przez lata zmagałam się z chronicznymi problemami z gardłem, do momentu, kiedy odstawiłam produkty mleczne.

Dzisiaj, uważam, że można mieć zrównoważoną dietę – eliminując z niej produkty mleczne i mączne.

A dieta bezglutenowa – bezmleczna jest najlepszą dietą odchudzającą.

Wszystko jest kwestią wyrobienia w sobie dobrych nawyków….

Przez lata wierzyłam, że jestem totalnym beztalenciem sportowym, aż zaczęłam się ruszać.

Wierzę w uzdrowicielską moc glinki zielonej.

Jestem niepoprawną miłośniczką zielonych smoothie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *