Z dziennika malej fashionistki: Oczywiscie zacznę od napisania, co założyłam na moje pierwsze przyjęcie urodzinowe. Otóż wybrałam bardzo prostą kreację. Mama mówi, że elegancja tkwi w prostocie. A na taką wielką okazję wypadało być elegancką. To przecież ja będę pełnić honory pani domu. Ale jednoczesnie całosć powinna być wygodna. Nie zapominajmy, ze moją główną pracą jest odkrywanie swiata. A …