Soczewica pogardzana strawa ubogich.

Soczewica jest rośliną strączkową znaną i uprawianą już od bardzo dawna, bo od ponad 8000 lat. Przez stulecia we Francji np stanowiła podstawę pożywienia znacznej części społeczeństwa. Mimo to traktowano ją dość pogardliwie. Przylgnęla do niej etykietka dania ubogich (wieśniaków, prostych ludzi). Dania, które uważano za niegodne stołów szlachty czy możnowładztwa. Szczęśliwie współcześnie wyciągnięto ją z zapomnienia, a to za sprawą jej wyjątkowych własności dietetycznych.

Jakie są własności soczewicy?

Soczewica:

  • ma bardzo niski indeks glikemiczny,
  • praktycznie nie zawiera tłuszczów (tylko 0.6%),
  • a jednocześnie stanowi jedno z najlepszych zródeł błonnika i białka pochodzenia roślinnego,
  • cechuje się wyjątkowo wysoką zawartością żelaza. Jest go w niej 7 razy więcej niż w szpinaku. Spośród wszystkich odmian soczewicy najbogatsza w żelazo jest soczewica koralowa.
  • Do tego dorzucić należy dużą zawartość wapnia, witamin z grupy B, a także obecność cynku, sodu i manganu.
  • Dlatego poleca się ją kobietom w ciąży oraz dzieciom i młodzieży w wieku dojrzewania. Tylko w przypadku kobiet ciężarnych ostrożnie z soczewicą w formie kiełków ze względu na ryzyko listeriozy.
  • Soczewica korzystnie (równoważąco) wpływa na system nerwowy.

Odmiany soczewicy.

W sprzedaży można spotkać kilka odmian soczewicy. Najpopularniesze to: soczewica brunatna, koralowa, zielona, rozowa. Odmiany te różnią się niektórymi własnościami i czasem gotowania.

Soczewica w kuchni. Do czego podawać soczewicę?

Soczewicę można z powodzeniem serwować na ciepło, jak i na zimno.

Soczewica na ciepło:

  • Świetnie smakuje w zestawieniu z ziemniakami, pokrojoną w plasterki kiełbasą i marchewką. Daje to bardzo smakowite, a zarazem pożywne, troche rustykalne danie.
  • Można przyrządzić z niej odżywczą zupę (w połączeniu z innymi warzywami). Idealną na zimowe mrozy.

Soczewica na zimno:

  • W formie salatki, razem z drobno pokrojoną szynką, rzerzuchą i pomidorem. Całość wystarczy doprawic do smaku sosem winegret i oliwą z oliwek.
  • pod postacią kiełków.

Jak gotować soczewicę?

Czas gotowania. Poszczególne odmiany soczewicy różnią się czasem gotowania. Najmniej czasu (bo tylko 20 minut) potrzeba na ugotowanie odmiany koralowej. Dlatego tez cieszy się ona szczegolną popularnoscią. Równie praktyczna w użyciu jest soczewica zielona. Na jej ugotowanie wystarczy 30 minut. Tymczasem soczewica brunatna wymaga ok 1 godziny gotowania. Choć soczewica (i to niezależnie od odmiany) nie wymaga wcześniejszego namoczenia (w odróżnieniu np od fasoli), dobrze jest to zrobić. Bo to znacznie skróci jej czas gotowania. Uczyni ją łatwiej przyswajalną, czyli lżej strawną. Można nawet pozwolić jej lekko zakiełkować i dopiero po tym gotować.

Jaką porcję soczewicy odmierzyć?

W czasie gotowania soczewica zwiększa swoją objętość aż 3 krotnie. Oznacza to, że z 100 gramowej porcji suchych ziaren soczewicy uzyskamy 300 gramowe danie. Stąd należałoby dozować ją z umiarem. Chyba, że przewidujecie wykorzystanie jej resztek na kolejny posiłek np w formie sałatki z sosem winegret. W trakcie gotowania nie sólcie soczewicy. Bo stanie się twarda. Najlepiej dorzucić odrobinę soli (do smaku) pod sam koniec gotowania.

Kiełkowanie soczewicy. Zalety kiełków.

Soczewicę można jak najbardziej spożywać w formie kiełków. Zwłaszcza, ze przekiełkowana soczewica zawiera jeszcze więcej witamin w porównaniu z soczewicą ugotowaną. Są to witaminy A,B,C,D,E, a ponadto pierwiastki takie jak: wapn, magnez, fosfor, potas, miedz, żelazo, a także wysokiej jakości białka roślinne, bezcenne przeciwutleniacze (które skutecznie walczą z wolnymi rodnikami). Bo generalnie kiełki to zywa żywność, która stymuluje witalność organizmu. Pondato kiełki charakteryzują się wyjątkowym bogactwem witamin (bo te nie ulegają zniszczeniu na skutek obróbki termicznej), zawieraja sporo soli mineralnych, pierwiastków śladowych, aminokwasów i życiodajnych enzymów. A ponadto kiełki odkwaszają organizm, pomagają mu usuwać na zewnątrz zanieczyszczenia. Uwaga kobiety w ciąży. Ostrożnie ze spożywaniem kiełków w czasie ciąży ze względu na ryzyko listeriozy.

Jak zrobić kiełki z soczewicy?

1. Zacznijcie od namoczenia na noc potrzebnej Wam objętości soczewicy w co najmniej dwukrotnej objętości wody. Ziarna powinny dostatecznie nasiąknąć wodą (i zwiększyć objętość).

2. Po 12-godzinnym moczeniu, następnego dnia rano należy przepłukać ziarna pod bieżącą wodą. Usuniecie w ten sposób zanieczyszczenia.

3. Opłukane ziarna przełożyć do kiełkownicy. Jeżeli nie dysponujecie nią, to z powodzeniem możecie wykorzystać do tego:

  • zwykły talerz, tylko uwaga na gromadzący się nadmiar wilgoci,
  • lub sitko, wtedy łatwiej będzie Wam przepłukiwać ziarna.

Przez cały okres hodowli pamiętajcie o przepłukiwaniu ziaren: 2 razy dziennie rano i wieczorem, celem zwilżenia ich i oczyszczenia.

4. Po 3-5 dniach hodowli kiełki soczewicy nadają się do spożycia. śmiało możecie je jeść surowe pod postacią sałatek warzywnych (np w zestawieniu z pomidorem, sałatą i sosem winegret). Pamiętajcie, że im dłuższy czas kiełkowania, tym ziarna stają się bardziej włókniste. Jeżeli smak surowych kiełków jest dla Was zbyt mocny, to możecie złagodzić go delikatnie zagotowując je na parze. Tak by nie stracić wszystkich walorów odżywczych. Choć dzieci (a przynajmniej moje) wolą wyrazisty smak kiełków od ugotowanej soczewicy. Uwaga do kiełkowania należy wybrać całe (a nie przepołowione) ziarna, bo te nie zakiełkują.

Krótkie przypomnienie warunków hodowli kiełków soczewicy:

  • moczenie przez 12 godzin w podwójnej objętości wody,
  • 2-razy  dziennie przepłukiwanie ziaren (rano i wieczorem),
  • czas hodowli 3-5 dni (gdy kiełki osiągną 1 cm długości).

Jeżeli będziecie pamiętać o regularnym przepłukiwaniu ziaren, a jednocześnie nie dopuścicie do gromadzenia się nadmiaru wilgoci, to hodowla kiełków soczewicy powinna Wam się udać. Powodzenia.

Pozdrawiam serdecznie

Beata

Podobne wpisy

Dlaczego warto jeść soczewicę?

Opublikowany przez BEATA REDZIMSKA

Przez lata zmagałam się z chronicznymi problemami z gardłem, do momentu, kiedy odstawiłam produkty mleczne. Dzisiaj, uważam, że można mieć zrównoważoną dietę – eliminując z niej produkty mleczne i mączne. A dieta bezglutenowa – bezmleczna jest najlepszą dietą odchudzającą. Wszystko jest kwestią wyrobienia w sobie dobrych nawyków…. Przez lata wierzyłam, że jestem totalnym beztalenciem sportowym, aż zaczęłam się ruszać. Wierzę w uzdrowicielską moc glinki zielonej. Jestem niepoprawną miłośniczką zielonych smoothie.

Dołącz do rozmowy

1 komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Exit mobile version