Głośno zastanawiałam się na moim drugim blogu, czy kobiecie po 40-stce wypada nosić koronki? Bo podobno, największym aktem odwagi jest myślenie samodzielnie, na głos…. No właśnie…
Czy kobiecie w pewnym wieku wypada?
Bo jeżeli kobieta w pewnym wieku (z racji wieku) zdążyła już stać się przezroczysta…. A tu hop siup zaczyna paradować w koronkach, mini, czy: szpilkach na gigantycznych słupkach.
Bo przecież mamy lato…. A niektórzy się dziwią. No, jak to? Bo nagle kobieta w pewnym wieku przestała być przezroczysta… Rzuca się oczy. Tak, że niektórych wręcz to razi po oczach. I gadają….
A przecież kobieta w pewnym wieku też człowiek. Jej skóra też chce sobie pooddychać …. latem. Nie zamkniecie jej w szczelnym kombinezonie kosmonauty, zapiętym pod samą szyję. Bo też by co niektórych raziła. Bo uschnie w środku. A wtedy było by nie humanitarnie.
A tak przynajmniej jest: i humanitarnie, i jest o czym gadać. Komu z tym dobrze, temu dobrze. Komu z tym źle, temu źle.
Tyle w temacie gadania. W temacie koronek….
Uwielbiam… dotykać, oglądać, robić. Tak sobie kozaczę – pisząc o tym. W rzeczywistości koronkową bluzeczkę wydzierganą 2 lata temu odłożyłam do szafy… Po sfotografowaniu… Bo czy mi wypada? Jestem po 40-stce….. Jeżeli koronki, to może bardziej takie…
Dziergam koronkowe serwetki…
Jeden z najbardziej klasycznych wzorów… Jeżeli chodzi o sposób łączenia ze sobą różnych oczek. Jest to model, od którego z powodzeniem można zacząć naukę szydełkowania….
Rozpiska wzoru:
Rz. 1. Przerabiamy 8 oczek łańcuszka. Zamykamy w kółko.
Rz. 2. W poprzednie okrążenie wbijamy 24 półsłupki.
Rz. 3. Przez długość okrążenia powtarzamy motyw: 3 słupki + 3 oczka łańcuszka + 3 słupki (6 takich motywów).
Rz. 4. Przez całą długość okrążenia powtarzamy motyw 5 słupków + 3 oczka łańcuszka + 5 słupków.
Rz. 5. Przez całą długość okrążenia powtarzamy motyw 7 słupków + 3 oczka łańcuszka + 7 słupków.
Rz.6. Przez całą długość okrążenia powtarzamy motyw 9 słupków + 3 oczka łańcuszka + 9 słupków.
Rz.7. Przez całą długość okrążenia powtarzamy motyw 11 słupków + 3 oczka łańcuszka + 11 słupków.
Rz. 8. Rządek złożony z 24 łuków po 5 oczek łańcuszka rozdzielonych półsłupkiem.
Rz. 9. Ponownie rządek złożony z 24 łuków po 5 oczek łańcuszka rozdzielonych półsłupkiem. Te łuki są tu co prawda przesunięte względem tych z poprzedniego rzędu. Bo pierwszy łuk (w kolejnym okrążeniu) rozpoczynamy w połowie łuku z poprzedniego rzędu.
Rz. 10. Kolejny rządek złożony z 24 łuków po 5 oczek łańcuszka rozdzielonych półsłupkiem.
Rz. 11. Jeszcze raz rządek złożony z 24 łuków po 5 oczek łańcuszka rozdzielonych półsłupkiem.
Rz. 12. Znowu rządek złożony z 24 łuków po 5 oczek łańcuszka rozdzielonych półsłupkiem.
Rz. 13. Wbijamy po 5 słupków w każdy łuk z poprzedniego okrążenia. Te grupy 5 słupków rozdzielamy między sobą 1 oczkiem łańcuszka.
Rz. 14. Ponownie rządek złożony z 24 łuków po 5 oczek łańcuszka rozdzielonych półsłupkiem.
Rz. 15. Rządek złożony z 24 łuków po 5 oczek łańcuszka rozdzielonych półsłupkiem.
Rz. 16. Po 3 słupki rozdzielone 1 oczkiem łańcuszka wbite w kolejne łuki z poprzedniego okrążenia.
Miłego dziergania.
Pozdrawiam serdecznie
Beata
[…] Na moim drugim blogu – moje koronki po 40-stce. […]
To znaczy,że ja sporo po 60 powinnam unikać koronek.
Ja koronki bardzo lubię, zrobiłam sobie nawet na drutach sukienkę z dziurami . noszona z haleczką wg mnie wygląda świetnie.http://barbaratoja.blogspot.com/2014/07/kupiam-sobie-haleczke.html zrobiłam ją trzy lata temu, ale sukienkę jeszcze noszę!!!
Oczywiście takiej fiu-bździu to na pewno nie założyłabym 😉
pozdrawiam
Kobiecie po czterdziestce wypada wszystko, byle z umiarem, a umiar jest wskazany w każdym wieku. Pozdrawiam serdecznie ?
Niejedna czterdziestka prezentuje się dużo lepiej niż nastolatka. Jesteśmy bardziej świadome swoich walorów jak i zdamy ograniczenia. Możemy wszystko w ramach rozsądnych granic. Pozdrawiam serdecznie
[…] Moje koronki po 40-stce. […]