To pomysł na bardzo prostą pizzę, wręcz minimalistyczną, czy jak to powiedzilibyśmy kiedyś kryzysową. Bo bez sera. Potrzeba do niej na prawdę niewiele: ciasto na pizzę, kilka czarnych oliwek, różowa cebulka i kilka gałązek rozmarynu (do nadania jej charakterystycznego aromatu).
Porcja na 4 osoby:
Potrzebne nam będą:
- ciasto na pizzę,
- 10 cl oliwy z oliwek,
- garść czarnych oliwek (w zależności od tego czy wolicie pizzę bardziej lub mniej słoną 8 -16 oliwek),
- 1 czerwona cebula,
- 2 gałązki rozmarynu,
- sól.
Przygotowanie:
- Kroimy cebulkę i podsmażamy przez 2 minuty na patelni z dodatkiem oliwy z oliwek.
- Przepoławiamy czarne oliwki i wyjmujemy z nich pestkę.
- Rozkładamy ciasto na pizzę.
- Z wierzchu rozprowadzamy odrobinę oliwy z oliwek.
- Dekorujemy je połówkami czarnych oliwek, poszatkowaną cebulką i listkami rozmarynu. Posypujemy solą.
- Podgrzewamy piekarnik do temperatury 220 °C i pieczemy w nim naszą pizzę.
Smacznego.
Pozdrawiam serdecznie
Beata
Małgorzata Oszczędłowicz liked this on Facebook.
Joanna Misiak liked this on Facebook.
Beata, świetny pomysł na szybkie i pyszne danie. Jak zwykle jestem pełna podziwu, że tak ogarniasz dwa blogi na raz. Ja z jednym ledwo daję radę. Pozdrawiam Ania.