Zdarza się Wam zasiedzieć wieczorem przed komputerem. Niedobrze. Praca póznym wieczorem przed ekranem komputera lub komórki zakłóca proces zaśnięcia. Emitowane przez ekrany komputerowe światło pobudza oko (siatkowkę). Tak, że organizm ma wrażenie i zaczyna się zachowywać jakby to był środek dnia. Rozregulowuje się nasz zegar biologiczny. Przygotowanie do snu zostaje odłożone na pózniej. Nasz organizm potrzebuje ciemności, by wydzielać melatoninę (hormon, który wywołuje zaśnięcie). W rezultacie kończy się to długim bezproduktywnym przewracaniem się z boku na bok i liczeniem wyimaginowanych baranów. A w ekstremalnych sytuacjach: nieprzespaną nocą.
Pozdrawiam serdecznie
Beata
Podobne wpisy:
Kobieto tyle robisz, by dobrze wygladać, a zapominasz o najważniejszym.
O tym to w sumie nie wiedziałam… Ja na bezsenne noce polecam szklankę rumianku. Zdrowo i smacznie 🙂
Beatko, ja staram się nie jeść przed snem ciężkich rzeczy i pije sobie filiżankę rumianku, mięty, melisy lub lipy. Te ziółka po prostu ścinają mnie z nóg i zasypiam w locie:).
A ja jem na noc i siedzę przed komputerem po nocach, a jak tylko kładę się na łóżko i zamykam oczy to zasypiam od razu a po 10 minutach budzi mnie dziecko na karmienie 🙁 Ale nawyki trudno jest zmienić 🙂
Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że komputer może tak działać na bezsenność…w sumie, to by wiele tłumaczyło 😉
Pozdrawiam