KULINARNE

Co zjeść na śniadanie? Co to jest krem budwig?

Co na śniadanie

 dr Budwig,  Co zjeść na śniadanie? krem budwig

Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi.

Nie namawiam Was do bezwzględnego stosowania się do tego przykazania. Szczególnie nie życzę Wam wroga na każdą kolację. Tylko pragnę, byście zwrócili większą uwagę na ten pierwszy posiłek dnia.

Tymczasem, ile razy na szybko wrzucasz coś do zołądka, byle w nim nie burczało, byle dotrwać do drugiego śniadania. A tam juz czeka pyszna drożdóweczka czy pączuś. 

Ile razy przeskoczyłeś, przeoczyłeś czy po prostu przespałeś śniadanie. Niejeden dałby się poćwiartować na kawałeczki, byle pospać 5 minut dłużej. Albo taką sprytną dietę odchudzającą sobie wykombinowałeś (bez śniadania). A szkoda. 

Bo dobre śniadanie to podstawa. Na dobry początek dnia. Nie na drugą nogę. Na to jest dobre co innego, ale tego na tym blogu Wam nie polecam. 

Co więc jeść na śniadanie, by dostarczyć sobie energii na cały dzień?

Na gonitwę za uciekającym autobusem, na użeranie się z gderliwym klientem, na przpychanki w pracy, na to i na tamto …..

Naturopaci zaklinają się, że na śniadanie najlepszy jest krem Budwig. 

Po internecie krąży wiele jego wersji. Skąd się to wszystko wzięlo?

Jak sama nazwa wskazuje u genezy był pewien pan doktor Budwig, który wziął na warsztat tradycyjne  szwajcarskie śniadanie. A wyglądało ono tak: gotowane zboża + bialy serek (twarożek) + dla osłody cukier. Pan dr Budwig zastąpił cukier owocami. 

Następnie swoją rękę przyłożyła pani doktor Catherine Kousmine. I opracowała swoją wersję tego przepisu. Z grubsza wyglądała ona tak: świeżo zmielone zboża + chudy (najlepiej 0% ) serek lub twarożek sojowy + świezo wyciśnięty sok z połówki cytryny + olej (z pierwszego tłoczenia na zimno) + orzechy.

WARIACJE NA TEMAT KREMU dr BUDWIG. 

Ale krem Budwig mozna przygotować na wiele sposobów (mieszając świeże i surowe składniki). Generalnie moóna wyróżnić 5 kategorii składników. Z każdej z nich wystarczy wybrać 1 element.

1. Produkt mleczny + olej.

Wersja z mlekiem zawiera biały twarożek lub jego odpowiednik. Choć sama pani doktor Kousmine pod koniec życia podała w wątpliwość wartość tego elementu. Chodziło jej o to, by olej w postaci emulsji w mleku dotarł do żołądka. To miało ułatwić jego przyswajanie. Dlatego też istnieją wersje bezmleczne kremu Budwig np z twarożkiem (jogurtem) sojowym. Ale rownie dobrze olej można zemulsjonować w rozgniecionym widelcem bananie.

Oto kilka wariacji na temat pierwszego punktu:

  • 4 łyżeczki białego twarożku + 2 łyżeczki oleju lnianego lub słonecznikowego.
  • pół jogurtu + 2 łyżeczki oleju
  • pół jogurtu sojowego + 2 łyżeczki oleju lnianego lub słonecznikowego
  • 3 łyżeczki drobno zmielonych migdałow i ziaren lnu, zmieszanych z niewielką ilością wody.

2. Elementy słodzące:

  • 2 łyżeczki cukru
  • 1 łyżeczka miodu
  • 3 łyżeczki rodzynek
  • połówka banana (koniecznie dojrzały i rognieciony widelcem)
  • 2 suszone figi
  • 3 suszone śliwki

 3. Pełnoziarniste zboża:

  • 2 łyżeczki świeżo i drobno zmielonych: 
  • w wersji z glutenem owsa lub jeczmienia
  • w wersji bezglutenowej: prosa lub komosy ryżowej

 4. Rośliny oleiste.

  • 2 łyżeczki świeżo zmielonych ziaren: lnu, slonecznika, sezamu, dyni, migdałów, orzechów.

5. Owoce 

150 -200 g owoców z danej pory roku, najlepiej z uprawy ekologicznej. I sok z połówki cytryny.

Przygotowanie

  • Biały serek i olej (najlepiej z pierwszego tłoczenia na zimno) dobrze wymieszać widelcem. Do uzyskania jednolitej emulsji.
  • Dorzucić pozostałe składniki i sok z 1/2 cytryny
  • Suszone owoce mozna na noc zamoczyć w wodzie. To ułatwi ich trawienie.
  • Owoce powinny być świeże i najlepiej za kazdym razem inne. Z danej pory roku. Urozmaici to przepis.
  • Cytryna nie zakwasza organizmu. Wrecz przeciwnie. Odkwasza. Mimo, ze ma kwaśny smak. Zawarte w niej kwasy szybko ulegają utlenieniu w organizmie. Istnieje nawet specjalna kuracja cytryną. Wygląda ona ta: Pijemy sok z cytryny miedzy posiłkami.
  • 1 tydzień 3 cytryny na dzień
  • 2 tydzień 5 cytryn na dzień
  • 3 tydzień 9 cytryn na dzień
  • 4 tydzień 7 cytryn na dzień
  • 5 tydzień 5 cytryn na dzień
  • 6 tydzień 3 cytryny na dzień.

dr Budwig,  Co zjeść na śniadanie? krem budwig

BANANOWE MNIAM-MNIAM – BEZGLUTENOWO – BEZMLECZNA WERSJA KREMU BUDWIG. 

Ja najbardziej lubię przepis France Guillain. 

  • Tu produkt mleczny został zastąpiony bananem. Banan nalezy rozgnieść widelcem, pozostawić na kilka minut na wolnym powietrzu, by ściemiał (wtedy będzie słodszy). W nim rozpuszczamy olej (olej w formie emulsji pewniej dociera do zołądka i lepiej korzystamy z jego dobroczynnych wlasności). Rozgnieciony banan naprawia florę bakteryjną. I dostarcza serotoniny na dobry humor i na dobry początek dnia.
  • Ponadto dodajemy olej rzepakowy ze względu na dobry stosunek omega 3 do omega 6 i dostepną cenę.
  • Dorzucamy świeżo zmielone ziarna lnu, dyni, slonecznika (to moja ulubiona wersja).
  • I sok z połówki cytryny.
  • Gotowe. Smacznego.

Pozdrawiam serdecznie

Beata

Enregistrer

Enregistrer

Enregistrer

Enregistrer

Zapisz się na newsletter i pobierz darmowy ebook EBOOK DESERY I ŚNIADANIA BEZGLUTENOWO – BEZMLECZNE

O AUTORZE

Przez lata zmagałam się z chronicznymi problemami z gardłem, do momentu, kiedy odstawiłam produkty mleczne.

Dzisiaj, uważam, że można mieć zrównoważoną dietę – eliminując z niej produkty mleczne i mączne.

A dieta bezglutenowa – bezmleczna jest najlepszą dietą odchudzającą.

Wszystko jest kwestią wyrobienia w sobie dobrych nawyków….

Przez lata wierzyłam, że jestem totalnym beztalenciem sportowym, aż zaczęłam się ruszać.

Wierzę w uzdrowicielską moc glinki zielonej.

Jestem niepoprawną miłośniczką zielonych smoothie.

(9) Komentarzy

  1. Ależ mi slinka pociekła. Nigdy o tym nie słyszałam, dlatego bardzo się cieszę, że tu trafiłam. Bosko

  2. Kurczę, ile pyszności u Ciebie znalazłam. Aż pociekła mi ślinka. Przepis prezentuje się wyśmienicie i na pewno smakuje bosko.

  3. Z tym bananem super pomysł. Takich śniadań jeszcze nie próbowałam, a tutaj widzę, że można stworzyć jakąś autorską kompozycję z ulubionych składników. Chyba się skuszę 🙂

  4. Natalia says:

    Ja na śniadanie zazwyczaj serwuję placuszki 😉

  5. Pierwsze słyszę o czymś takim! 😀
    Ja jem na śniadanie owsiankę na mleku z dużą ilością odżywki białkowej i polecam- można nabrać masy od czegoś takiego 😀

  6. Też zdecydowanie lepsze byłoby dla mnie zastąpienie mleka bananem. W takiej wersji spróbuję zrobić w ten weekend 🙂

  7. Na śniadanie najlepsze to: banan /pomarańcza + tost z ręcznie robionym dżemem z agrestu/porzeczek. Na lunch najlepsza zupa/krem np. dyniowa/cukiniowa z grzankami, potem kiwi/inny owoc. Popołudniu na np. placuszki lub naleśniki z fajnym farszem. Na kolacje tosty, owoc. W międzyczasie może jakaś sałatka. Pozdrawiam.

  8. Po poludniu. Zupa zupie nierowna i nalesnik nalesnikowi tez. Mysle, ze mozna fajniejsze menu zorganizowac.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *