A ja przychodzę dzisiaj z prostym pomysłem na sympatyczną i pełną uroku dwukolorową bransoletkę przyjaźni składającą się z takich jakby cegiełek, przeplatanych naprzemiennie w dwóch użytych kolorach.

Do wyplatania tej bransoletki potrzebne nam będzie 6 nitek z muliny o długości 90 cm każda (po 3 nitki w każdym z kolorów).

Zawiązujemy te nitki u góry supełkiem i przymocowujemy np. do keyboardu, do książki, do poduszki, czy chociażby agrafką przypinamy do spodni i wyplatamy wg schematu:

Dokładne wyjaśnienia, co do wykonania tego wzoru znajdziecie w filmowym tutorialu.
W skrócie:

Zaczynamy rozkładając nitki po 3 w jednym kolorze i po 3 w drugim.

1. Pierwszą nitką z koloru A wyplatamy na pięciu kolejnych nitkach po jednym podwójnym węzełku w prawo.

2. Następnie drugą nitką w kolorze A, która w tym momencie znalazła się na pozycji pierwszej wypłatami na kolejnej nictce jeden podwójny słupek w prawo. Następnie z kolei trzema nitkami w kolorze B wyplatamy na tej nitce po jednym podwójnym supełku w lewo. W ten sposób nitka w kolorze A, która znalazła się w tej linii na pozycji pierwszej, znajduje się w tym momencie na przedostatniej pozycji. Teraz wyplatmy nią supełek w prawo na ostatniej nitce.

3. Dalej trzecią nitką w kolorze A wypłatamy po jednym podwójnym supełku na każdej z kolejnych pięciu nitek.
W tym momencie 3 nitki w kolorze A znalazły się na pozycjach: 4,5 i 6.

Teraz powtarzamy motyw według tego samego schematu, ale nitkami w kolorze B.
I tak naprzemiennie przez całą długość naszej bransoletki.

Pozdrawiam serdecznie
Beata Redzimska

Opublikowany przez BEATA REDZIMSKA

Przez lata zmagałam się z chronicznymi problemami z gardłem, do momentu, kiedy odstawiłam produkty mleczne. Dzisiaj, uważam, że można mieć zrównoważoną dietę – eliminując z niej produkty mleczne i mączne. A dieta bezglutenowa – bezmleczna jest najlepszą dietą odchudzającą. Wszystko jest kwestią wyrobienia w sobie dobrych nawyków…. Przez lata wierzyłam, że jestem totalnym beztalenciem sportowym, aż zaczęłam się ruszać. Wierzę w uzdrowicielską moc glinki zielonej. Jestem niepoprawną miłośniczką zielonych smoothie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Exit mobile version