
Co można zrobić z cukinii?
Ostatnio u mnie cukiniowato. Bo z cukinią w kuchni warto się zaprzyjaźnić. Testuję ją na słodko w smoothie (z dodatkiem bananu, mleka ryżowego lub wody i syropu z agawy = pychotka), obiadowo z makaronem, w omlecie, na pizzie, w zupie. Też pychotka za każdym razem. A może to po prostu ja mam hopla na punkcie cukinii. Ale są ku temu zdrowotne przesłania.
Zalety cukinii.
- Bo cukinia to warzywo niskokaloryczne (zawiera tylko 17 kalorii na 100 g). Do tego zawiera niewiele cukru. Czyli reasumując świetnie nadaje się jako składnik diety odchudzającej czy diety dla cukrzyków.
- Jest bardzo łatwo przyswajalna przez nasz organizm. Większość osób dobrze ją toleruje. Dlatego to pierwsze warzywo jakie wprowadza się do diety u osób po operacji układu pokarmowego (np operacji wrzodów żołądka).
- Dodatkowo zawarte w niej pektyny (podobnie jak te w jabłku) spowalniają wchłanianie cukrów. Czyli żyć, nie umierać z cukinią na stole.
Oto moje 3 ulubione sposoby na cukinię:
Cukinia przepisy
Smoothie z cukinii:
Składniki:
- 1 mała cukinia,
- 1 banan,
- sok z dwóch lub jednej cytryny,
- łyżeczka syropu z agawy (dla osłody, choć cukinia ma w sobie sporo słodyczy).
- No i z wierzchu można posypać matchą (zieloną herbatą o japońskich korzeniach).
Warzywa i owoce obrane ze skórki, zmiksowane razem z dodatkiem np mleka ryżowego albo sojowego, albo zwyczajnie czystej wody.
Zupa z cukinii
Na wieczorną kolację może warto skusić się na prostą zupę z cukini?
Składniki:
- 1 kg małych cukini,
- 2 ziemniaki,
- 1 mała cebulka,
- 1 łyżka oliwy z oliwek,
- 1l wody,
- 1 szklanka mleka sojowego,
- sól i pieprz.
- Obieramy ze skórki cukinię i ziemniaki.
- Na patelni podsmażamy cebulkę z dodatkiem oliwy z oliwek.
- Następnie dorzucamy pokrojoną w kosteczkę cukinię i ziemniaki. Zalewamy wodą i gotujemy.
- Kiedy warzywa będą ugotowane dorzucamy mleko sojowe, doprawiamy do smaku. Całość miksujemy.
- Podajemy z grzankami lub chlebem.
Placki z cukinii
Moje dzieci bardzo je lubią. I to jest dla mnie najlepszy argument.
Składniki:
- 3 cukinie średniej wielkości,
- 3 łyżki mąki,
- 3 łyżki śmietany (najlepiej w miarę gęstej),
- 2-3 żółtka,
- 1 opakowanie proszku do pieczenia,
- 1 mała cebulka,
- kurkuma (do woli),
- 40-50 g startego sera typu parmezan,
- kilka listków estragonu (świetnie komponuje się z cukinią),
- sól i pieprz.
1. Umyć cukinię, zetrzeć na tarce, posolić i pozostawić na 15-20 minut tak, by puściły wodę.
2. W misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia. Następnie do środka wbić żółtka, śmietanę i ponownie wymieszać.
3. Małymi porcjami, najlepiej ręką dodawać startą cukinię. Uprzednio wycisnąć z niej (nad zlewem) nadmiar wody. Wymieszać.
4. Dorzucić drobno posiekaną cebulkę, starty ser, kurkumę. Jeżeli macie, możecie dorzucić listki estragonu.
5. Za pomocą łyżeczki rozłożyć tak uzyskaną masę (w postaci małych placuszków) na formie idącej do piekarnika (wyłożonej papierem do piecznia).
6. Zapiekać przez 20 minut w piekarniku w temperaturze 180°C.
7. Placki są gotowe, gdy łatwo odkleja się je po podważeniu szpatułką lub nożem.
Smacznego
Pozdrawiam serdecznie
Beata
Enregistrer
Enregistrer
Enregistrer
Enregistrer
Enregistrer
Placuszki! Mniam! Chyba się skuszę!
u mnie cukinia jeszcze nie do końca odkryta, choć już po tych przepisać może nieco ją okiełznam 😉
Placki z cukinii znam pod trochę inną postacią (moja mama kroiła w krążki +jajko i bułka i już) ale zupę chętnie wypróbuję w tym sezonie.
Uwielbiam cukinię. Najczęściej króluje u mnie nadziewana i w postaci placków.
Robiłam wszystko oprócz smoothie, świetny pomysł:)
Bardzo lubię cukinię i zawsze chętnie sięgam po nowe przepisy. Na pewno ugotuję zupę wdg, Twojej receptury, ponieważ jeszcze takiej nie jadłam, a wygląda smakowicie. Podoba mi się też ta czcionka, którą użyłaś do tytułu posta.
Uwielbiam cukinię 😀 a najbardziej krem z cukinii, chociaż placuszkami tez nie pogardzę 😉
Chętnie wypróbuję smoothie 🙂