Krótka historia … pomarańczy.
Pomarańcza wywodzi się z Chin. Dawniej była synonimem luksusu i bogactwa. Uważano ją za prawdziwy smakołyk. Obdarowywano nią na gwiazdkę pod choinkę. Pomarańcza oprócz swojego słodkiego smaku ma wiele praktycznych zastosowań: odstrasza mole, opóźnia powstawanie zmarszczek, pomaga w walce z otyłością. A i skórka od pomarańczy jest do wykorzystania.
Skórka pomarańczowa, primadonna, kastrat w przepysznej scenerii opery barokowej.
A wszystko to tytułem małej dygresji. Zacznę taką króciotką anegdotką. Otóż dawno, dawno temu w odleglej epoce baroku (kiedy nie bylo telewizji, internetu i smartphonów). A rozrywką było chodzenie do … opery. A tam toczyła się niemilosierna walka o względy publiki między primadonnami i kastratami.
Kastraci, czyli mężczyzni z chirurgicznie usuniętymi jądrami dysponowali bowiem głosami zbliżonymi do sopranu lub altu (jednak donośniejszymi i mocniejszymi). Niektórzy zresztą zdobyli ogromną sławę, niejednokrotnie kosztem primadon.
Okres baroku we wszystkich dziedzinach sztuki był czasem szczególnego umiłowania przepychu, najrozmaitszych ornamentów i ozdobników. Tak działo się również w operze. Soliści popisywali się pełnymi ornamentyki wokalizami, chcąc w pelni zademonstrować możliwości swoich strun głosowych.
Wyobraźmy sobie w takim kontekście niemiłosiernej rywalizacji o względy publiki pirmadonnę, która wykwintnymi wokalizami stara się przyciągnąć na siebie całą uwagę widowni (a szczególnie tej części z „wypchanymi” portfelami).
Ale towarzyszący jej na scenie kastrat, za nic nie chce dać się zepchnąć w cien znienawidzonej rywalce. Choć chwilowo „bezrobotny”, swoje przymusowe milczenie nadrabia w inny sposób….
Bezceremonialnie rozsiada się na scenie, wyciąga ostry nożyk i … soczystą pomarańczę. Jak gdyby nigdy nic zaczyna ją obierać. Rzucając skórki na podłogę. A co… W końcu to nie on sprząta.
Po czym zjada owoc ze smakiem. Ku uciesze publiki. Z korzyścią dla zdrowia i na poczet przyszłych wokaliz. No cóż jedni mieli operę, a drudzy … komedię. Zabawa z pewnością była przednia. Dla publiki. A w końcu o to chodziło.
A tak już na poważnie kilka użytecznych informacji o pomarańczy. O tym…
Jak można wykorzystać pomarańczę i skórkę pomarańczową.
Zalety pomarańczy.
Pomarańcza charakteryzuje się dużą zawartością witaminy C. Zawiera również błonnik, wapń, potas i magnez. Ma dużą wartość odżywczą i mało kalorii. Ma działanie pobudzające, remineralizujące, wzmacnia system odpornościowy. Zawiera pektynę, która ma dobroczynny wpływ na poziom cholesterolu. Zapobiega niektórym nowotworom i chorobom krążenia. Poleca się ją osobom chorym na cukrzycę, dzieciom, sportowcom i osobom starszym.
Jest skuteczna w walce z grypą i przeziębieniami. Ma lekkie działanie przeczyszczające. Niektóre osoby mogą miec trudności z jej przyswajaniem. Stąd zaleca się jedzenie jej (jak zresztą wszystkich owoców) w odstępie od posiłków.
Jak wybierać pomarańcze? Jak je przechowywać?
Wybierajmy pomarańcze jędrne, na których skórce nie ma plam. Pomarańcze można przechowywać w temperaturze pokojowej przez około 10 dni. Lepiej nie wkładać ich do lodówki. W ten sposób lepiej zachowają swoje walory smakowe i zapachowe.
Skórka pomarańczowa. Nie wyrzucaj. Wykorzystaj.
Nie zapominajmy o skórce pomarańczowej. Zwłaszcza tej ekologicznej, nie potraktowanej pestycydami.
Skórka pomarańczy składa się z dwóch warstw: zewnętrznej (pomaranczowej) i wewnętrznej (białej, gorzkiej, która zabezpiecza owoc przed utratą cennej witaminy C i przed utleniającym działaniem tlenu z powietrza). Ze skórki pomarańczy otrzymuje się olejek eteryczny stosowany w kosmetyce (ujędrnia skórę) i jako zapach np do ciast. Można go stosować jako dodatek do kąpieli, zwłaszcza polecany w okresie rekonwalesencji.
- Pomarańcza dobra na trawienie.
Ze skórki pomarańczowej można również przygotować herbatkę (zalewając wrzącą wodą zasuszone skórki pomarańczy). Taka herbatka znakomicie pomaga na trawienie.
Choć jeżeli nie macie czasu na zabawę w suszenie skórek pomarańczy, to na trawienie pomoże również kilka kropel olejku eterycznego z pomarańczy. 3 krople takiego olejku rozpuszczamy w łyżeczce miodu i zlizujemy. Uwaga: olejki eteryczne to skoncentrowane ekstrakty linne, więc nie przesadzajmy z ilością.
- Skórka pomarańczowa do walki z zaparciami.
Skórkę pomarańczy (najlepiej ekologiczną) gotujemy przez pół godziny we wrzącej wodzie. Następnie całość odcedziamy. Do kolejnego garnka wlewamy 1 litr wody, dorzucamy 4 łyżeczki cukru (najlepiej nierafinowanego). Zagotowujemy wodę. Następnie dorzucamy (uprzednio) ugotowane skórki pomarańczy. Gotujemy jeszcze przez 20 minut. Pozostawiamy na całą noc, by skórki wyschnęły. Zjadamy następnego dnia rano na czczo.
Inne zastosowania pomarańczy.
- Pomarańczowo-czekoladowy deser.
Pod względem smakowym pomarańcza znakomicie łączy się z czekoladą. Któż nie kocha „Delicji”? Bo ćwiartki pomarańczy można zamaczać w rozgrzanej czekoladzie. Prosty w wykonaniu i smakowity pomysł na przepyszny podwieczorek.
Gotowana pomarańcza świetnie pasuje do dań z cielęciny, wieprzowiny, czy kurczaka.
- Kosmetyki z pomarańczy.
Maseczka pomarańczowa. Papkę z miąższu pomarańczy nałożyć na twarz i szyję na 20 minut. Taka maseczka opóznia powstawanie zmarszczek.
Maseczka ujędrniająca skórę. Wymieszać 2 żółtka, 2 łyżeczki śmietany i 5 kropel olejku pomarańczowego.
- Do polerowania skóry.
Aby wyroby skórzane błyszczały, można pocierać je skórką od pomarańczy i delitatną ściereczką.
- Pomarańcza odstrasza mole.
W tym celu w szafie z rzeczami zawiesić pomarańczę z kilkoma wbitymi gozdzikami (przyprawą).
A na obfitujący w przeziębienia okres zimowy nie omijajmy pomarańczy. No i jeszcze przeprośmy się z czosnkiem, cebulką, miodzikiem. Ale o nich w kolejnych postach.
Pozdrawiam serdecznie
Beata
Bibliografia
Les aliments qui guerissent Sophie Lacoste
bardzo interesujące i bogate merytorycznie artykuły,
czy mogę prosić Cię o kontakt mailowy? chciałbym prywatnie porozmawiać na temat wpisów o zdrowiu 🙂
moj mail: hub.ower@gmail.com