To jeden z moich ulubionych typów sałatek. Skądinąd najbardziej fotogeniczny. Prosta w przygotowaniu, smaczna i zdrowa. A przy okazji taka miła dla oka i … dla podniebienia.
Potrzebne nam będą:
- 150 g komosy ryżowej quinoa (co daje 400 g ugotowanej komosy),
- 3 łyżki soku z cytryny,
- 4 łyżki oliwy z oliwek,
- świeże zioła,
- 1 marchewka,
- 1 awokado,
- pół ogórka,
- 2 ząbki czosnku,
- kilka liści sałaty,
- liście mięty,
- 10 oliwek,
- 1 łyżka ziaren słonecznika,
- 2 łyżki octu jabłkowego,
- sól, pieprz i przyprawy.
Przygotowanie:
- Gotujemy ziarna komosy w podwójnej ilości wody. Przez 15 minut. Po ugotowaniu odstawiamy komosę aż ostygnie.
- W międzyczasie przygotowujemy resztę warzyw. Na tarce ścieramy marchewkę.
- Kroimy w kosteczkę awokado i ogórka.
- Obieramy czosnek i drobniutko go szatkujemy.
- Kroimy liście sałaty i zioła.
- Wypestkowujemy i przepoławiamy oliwki.
- Do miski wkładamy komosę, warzywa, ziarna słonecznika. Dodajemy ocet jabłkowy, oliwę z oliwek i przyprawy.
- Z wierzchu skrapiamy sokiem z cytryny i dokładnie mieszamy.
- Jeżeli jeszcze trzeba, doprawiamy do smaku. Możemy również dodać grzanki chlebowe.
Smacznego.
Pozdrawiam serdecznie
Beata